Dzisiaj pokażę wam dosyć nietypową realizację. Będą to drewniane schodki przenośnie. Solidna trzystopniowa drabinka ma spełniać funkcję użytkową.

Korzystające ze schodków osoby będą mogły wspiąć się na nie i łatwiej sięgać na najwyższe półki przepastnej szafy.

Drabinkę zrobię z drewna litego. Gatunek, który wybrałem to jesion.

Jak zrobić schodki drewniane?

Najpierw zajmuję się rozcinaniem drewna. Surową tarcicę jesionową tnę na kawałki. Do pracy wykorzystuję sporych rozmiarów piłę formatową.

Już w momencie rozcinania materiału muszę mieć dokładnie zaplanowany najlepiej też rozrysowany) kształt przyszłej drabinki. Tylko jeśli będę wiedzieć, z jakich elementów składać ma się przygotowywany przedmiot, to uda mi się porozcinać drewno na fragmenty o właściwej długości.

Cały potrzebny jesion rozcinam na długie i wąskie pasy. Są to tzw. lamele. – To one posłużą mi do wykonania klejonki litej. Po rozcięciu drewno muszę jeszcze przestrugać i wyszlifować.

Schodki będą zbudowane z:

• dwóch dużych trójkątów (szkielet/ściany boczne drabinki)
• trzech stopni

Całość będzie w stu procentach drewniana. Nie chcę wykorzystywać wkrętów ani gwoździ. W grę wchodzi wyłącznie sklejanie sąsiadujących elementów. Dla wzmocnienia łączonych miejsc zastosuję tzw. lamelki.

Co to są lamelki?

Lamelki, to niewielkie drewniane elementy. Z reguły mają kształt zbliżony do łezki. Umieszcza się je w specjalnie wyfrezowanych wąskich otworach w miejscach sklejania ze sobą elementów drewnianych.

Zastosowanie lamelek sprawia, że połączenie uzyskiwane za pomocą sklejania staje się o wiele trwalsze. Dodatkowo zastosowanie lamelek pozwala na łatwiejszą i bardziej precyzyjną pracę.

Drewno lite klejone

Poszczególne elementy drabinki sklejam ze sobą. Do czasu pełnego wyschnięcia kleju, wykorzystuję ściski stolarskie. Ich zamontowanie okazuje się sporym wyzwaniem, w sytuacji, gdy mamy do czynienia z kątami innymi niż 90 stopni. Ściski mogą się ześlizgnąć lub też mechanicznie uszkodzić powierzchnie drewna.

Podczas pracy przykładam dużą wagę do tego, by trójkątne ściany boczne drabinki, były bardzo dobrze „spasowane” ze stopniami. Za pomocą zagłębiarki i frezarki wycinam w bocznych ściankach dosyć szerokie nacięcia. W szczeliny wpasowuję dwa dolne stopnie. Trzeci, górny stopień umieszczam na samym szczycie drabinki.

Wosk twardy olejny

Drewno pokrywam warstwą wosku twardego olejnego. Preparat ma nie tylko chroni drewno. Wpływa też pozytywnie na jego kolorystykę. Olejowosk nie zmienia zabarwienia elementów drewnianych. Sprawia jedynie, że naturalne kolory drewna jesionowego stają się nieco bardziej wyraziste i dzięki temu ładniejsze.

Mam nadzieję, że ten nietypowy projekt przypadł wam do gustu i że dzięki niemu zwrócicie uwagę na zalety naturalnego drewna litego.

Autor tekstu i drabinki: Michał Szczurek